Blogerrr

Chemia i fizyka to nauki bardzo ciekawe i ważne.

Jednak nauczane w nieodpowiedni sposób mogą wydawać się nudne i zniechęcać.

Najbardziej tutaj brakuje wykonywania doświadczeń, eksperymentów na lekcjach.

Zajęcia są prowadzone w taki sposób, że nauczyciel coś opowiada, potem uczniowie wykonują zadania. Wszystko jest takie monotonne.

Czasami nauczyciel włączy video, na którym wykonywane są różne doświadczenia, ale to nie jest to samo.

Oglądanie czegoś na ekranie jest mniej ciekawe niż widziane na żywo.

Wykonują równania chemiczne, które wydają się zwykłym działaniem matematycznym, ale trudno wyobrazić sobie w jakim celu robi się te zadania. 

Na facebooku często mamy do czynienia ze zjawskiem kolekcjonowania znajomych.

Użytkownik ma kilka tysięcy znajomych, przyjmuje każdą propozycję, nawet od nieznanych osób z zagranicy.

Mam wrażenie, że w dzisiejszych czasach ludzie inaczej rozumieją słowo "znajomy" lub "przyjaciel".

Znajomy jest osobą, którą przynajmniej znamy z widzenia, a przyjaciel jest kimś więcej. Jest osobą, z którą możemy spędzić czas, iść na piwo, to ktoś na kogo możemy liczyć w trudnej sytuacji.

"Znajomy" przejdzie obok ciebie na ulicy i nawet cię nie rozpozna, ponieważ ma tak wielu "znajomych", że nie jest w stanie ich wszystkich zapamiętać.

Nie wiem z czego to wynika. Być może ludzie nie są zadowoleni z ilości znajomych w prawdziwym życiu dlatego chcą nadrobić to w świecie wirtualnym lub chcą pochwalić się tym, jak bardzo są towarzyscy mając tak wielu "znajomych".

Jednak czy oglądanie zdjęć wstawionych przez nieznane nam osoby jest ciekawe? Czytanie ich komentarzy?

Nawet w trudnej sytuacji należy próbować znaleźć dobre strony.

W pandemii pozytywne jest to, że ludzie przestali lekceważyć objawy chorób grypopodobnych i zaczęli po prostu zostawać w domu.

Jeszcze całkiem nie dawno, przed pandemią, ludzie normalnie przychodzili do pracy z gorączką, kaszlem i katarem, przeziębione dzieci rodzice wysyłali do szkoły.

Myślę, że pandemia w jakiś sposób uświadomiła ludziom, że mając chorobę zakaźną, powinno się zostać w domu, by nie zarażać innych.

Chodzenie z takimi objawami do szkoły czy pracy może skończyć się gorszymi powikłaniami i było tak zawsze nawet w przypadku zwykłej grypy, przeziębienia czy zapalenia płuc. Było tak zawsze, jednak sytuacja, w której jesteśmy teraz chyba tak naprawdę uświadomiła nam to, że chorzy ludzie powinni zostać po prostu w domu.

Na początku pandemii koronawirusa zalecane było, by seniorzy zostali w domu.

Rodzina powinna im pomagać, zostawiać zakupy pod drzwiami, nie wchodzić do domu.

Jednak od początku pandemii minął już rok i dalej ciężko przewidywać kiedy nastąpi koniec.

Czy taka strategia jest dobra?

Według mnie miałoby to sens, gdyby ta sytuacja trwała krótko na przykład miesiąc - dwa.

W tym przypadku kiedy z pandemią zmagamy się już rok taka strategia nie ma sensu.

Siedzenie przez rok w domu, bycie wyizolowanym całkowicie od społeczeństwa, bez spacerów i aktywności fizycznej może mieć katastrofalne skutki dla starszych ludzi.

Po pierwsze spacery są aktywnością fizyczną i są bardzo ważne szczególnie w starszym wieku. Spacery dotleniają mózg, zwiększają odporność organizmu na infekcje, wzmacniają serce, płuca, mięśnie. Osoba, która nie wychodzi, staje się coraz słabsza, organizm jest coraz słabszy co może mieć tragiczne skutki.

Spędzanie całego dnia w domu, bez wychodzenia po prostu wpędza ludzi w depresję. Depresja to nie tylko obniżony nastrój. Osoba w depresji ma mniejszą odporność, pogłębiają się dolegliwości fizyczne, osoba taka przestaje walczyć, po prostu traci nadzieję.

Kontakt z ludźmi, w szczególności z rodziną jak dziećmi czy wnukami jest ważny dla starszych ludzi.

Starszy człowiek pozostawiony sam w pustym mieszkaniu bez kontaktu z ludźmi przez tak długi okres czasu to nie jest dobre rozwiązanie.

Samotność powoduje lęk, depresję, obniżoną samoocenę. To bardzo źle wpływa na zdrowie psychiczne a także fizyczne.

Dlatego całkowita izolacja seniorów choć z jednej strony wydaje się być dla nich ratunkiem, z drugiej strony jest tragedią.

Witam na blogu.

Będę tutaj zamieszczać moje przemyślenia.

Wpisy będą zamieszczane nieregularnie.

Będę starać się, by wpisy były krótkie.